kubabos
LONGPLAY
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kostrzyn n/o
|
 Wysłany: Pią 22:36, 26 Sie 2005 Temat postu: GREEN PARTY 4 |
|
|
GREEN PARTY 4
No wreszcie mnie wena pierdolneła na zrobienie relacji z GREEN PARTY 4, choć minął już ponad miech to lepiej później niż wcale. Dobra to zaczynamy impra odbyła sie 29.08.2005 (czzwartek)
w LONPLAY HOUSE (miejsce byłej jednostki wojskowej) na małej sali startowaliśmy o 20.00, timetable to bedzie tylko formalność gdyż to już jest tradycja w jakiej kolejności gramy, więcy pierwszy zagrałem Ja czyli Kuba - no i grałem electro-house z szczyptą reagea, następnie grał Milkan - techno, schranz, po nim grał Kempa drum'n'base i break beat'y, 4 grał Banano podobnie jak Milkan techno i piąty zagrał Erni(ziom) dla odmiany hh, pop i jakieś tam duperele, później oni znowu grali i tak wkółku gdyż impra trwała do 10 rano (gratulacje dla wytrwałych którzy byli do końca - Kempa, Banano, Erni(ziom), Świru, obydwie Anie i Fryta) nom. Impra była z okazji końca wakacji (nie jest to zbyt radosna okazja ale jest), frekwencja była wyjebana, było ponad 80 ludu, masakra sie działa po atmosferze panującej na sali i przed LP HOUSE można wnioskować że wszyscy sie zajebiscie bawili, choć nie obyło sie bez kilku sprzeczek. Sprzęt sie spisywał wysmienicie tak jak ukochany stroboskop i ultrafiolet, zapodawały zajebisty efekt. No i kurwa niewiem co mam jeszcze napisać nic mi już do głowy nie przychodzi wena już sie ulotniła. Ale na podsumowanie musze powiedzieć że impra była Boska (co następna edycja to lepsza już sie boje pomyśleć co będzie na niedoczekanej GP 5) najlepsza kurwa mać impra w moim życiu i nigdy jej nie zapomne.
Raport kryminalny i sanitarny za imprezy pt. "GREEN PARTY 4" - dwie osoby zostały lekko ranny w wyniku niebezpiecznych zabaw ze szkłem i wybijania szyb, lecz na szcząście w pore zostały opatrzone wodą z kranu i chusteczkami higienicznymi ----------- dwie osoby zostałe uderzone prze sprawce o nazwisku zaczynającym się na listere B. jedna dostała z bani (tak zwane uderzenie własnym czołem w nos osoby atakowanej) w ryj a druge z liścia (czyli uderzenie płaską reką w najczesciej twarz osoby atakowanej możne też i swoją) w polika, bójki zostały w pore uspokojone więc nie doszło do poważniejszych obrażeń cielesnych ---------------- na imprezie nie obyło sie od aktów wandalizmu ze strony gości jak i ze stronu organizatorów party czyli LONGPLAY, kilka szyb zostało wybitych, skopano kilka drzwi, ciskano z impetem w sąsiadujące z LONGPLAY HOUSE budynki butelkami szklanymi po alkoholu przeważnie po wyborach browarnianych ------------------ spotkaliśmy się z wysokim spożyciem alkoholu u osób niepełnoletnich jak i u osób pełnoletnich szacuje sie że na imprezi zostało wypite ponad 75 l. piwa (kurwa, niektórzy łazili napierdoleni jak meserszmity), nie obyło sie też bez narkotyków bardzo wiele było przypadków palenia marihuany (konopii indyjskiej) tak zwanej maryhy i palenie haszyszu (też narkotyk jest otrzymywany z konopii) tak zwanego haszaku.------------------podsumowując na imprezie było dość bezpiecznie wszystkie wybryki były spowodowane nadmiernym spożyciem alkoholu a nieraz i narkotyków.
Relacja nie jest zbyt okazała ale niewiedziałem co mam jeszcze napisać. Komentujcie poniżej relacje i piszcie to czego ja nie napisałem, oceńcie impre i trzymajmy kciuki aby jak najszybciej odbyła sie kolejna edycja GP
Relacje, raport kryminalno sanitarny i plakat sporządził KUBA
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kubabos dnia Pon 18:32, 03 Paź 2005, w całości zmieniany 3 razy
|
|
dawała rade hehe... 
...Bez Was nie byłoby tak zajebiście 